Pierwsza część podobała mi się mniej. Choć teoretycznie miała to, co lubię: dobrze zbudowany świat, zarysowanych bohaterów, wielu. Lubię filmy z wieloma głównymi bohaterami, jak pewnie wielu z Was. A mimo wszystko w jedynce czegoś mi brakowało. Myśli przewodniej jakiejś. Był jakby filmem biograficznym, akcja toczyła...
więcejNiektórzy z Was opluwa i obraca Michaela Corleone za jego czyny i twarde
rządy. Narzekacie również na Ojca Chrzestnego III, a dokładniej na sens
jego powstania. Otóż drodzy państwo.
Zastanowiliście się przez co postać Mike'a Corleone przeszła?
Dostrzegliście tragizm?
- Walczył na froncie II Wojny Światowej,...
W końcu obejrzałem to arcydzieło i jest to jeden
z tych filmów,którego fenomenu nie rozumiem.
Nie będę na siłę dawał lepszej oceny,bo to przecież
nie ma sensu.
Film ponad 3 godzinny , który nie porywa, a większość
scen po prostu nużą a nie ciekawią to raczej nic
przyjemnego.Oczywiście w filmie nie zabrakło...
Jaka jest wasza ulubiona scena z drugiej części Ojca Chrzestnego. Wiem juz jaka jest ulubiona scana samego Pacino .Teraz kolej na wasze zdanie.
Dla mnie osobiście najlepszą sceną jest gdy w sylwestra Michael podchodzi do Freda , bierze go za fraki i mówi coś w stylu " Wiem, że to TY.Serca mi pękło"
Jak w temacie. Nie wiem, może takie wrażenie wynika z tego, że oglądając pierwszą część byłem nastawiony chyba mimo wszystko na coś troszkę innego, a teraz już wiedziałem, za co się zabieram. Oczywiście Marlon Brando robi ogromną różnicę, rola po prostu doskonała, ale mimo wszystko jakoś bardziej wciągnęła mnie...
Moim zdaniem Fredo nie powinien być zabity, bo w końcu należał do rodziny. Wszystkiego się spodziewałam, ale nie tego, bo to jest podstawa tego filmu: dla rodziny wszystko, rodzina najważniejsza i w ogóle. Przynajmniej tak ja odebrałam pierwszą część. Michael nie jest w stanie dorównać swojemu ojcu, bo porzuca...
Uważam, że pod względem artystycznym II część jest jeszcze lepsza niż I, choć zdawać się by mogło, że to niemożliwe. Ale sam scenariusz, ukazujący Michaela na przemian z retrospekcjami z udziałem Vito, to genialny pod względem idei komentarz nowych czasów, w których honor i tradycja umiera na rzecz ogólnie pojętej...
daję filmowi max 7/10, świetnie zdjęcia, dobrze zrobiony, wybitni aktorzy (co rola to lepsza) ale scenariusz po prostu słaby, nic ciekawego się w tym filmie nie wydarzyło, ta cała historia z tym Rothem do kitu. w ogóle po co było tyle czasu tracić na tą Kubę? co miały znaczyć te scena (fochy) Connie? No i dlaczego Mike...
więcejChyba najbardziej niedoceniana rola w tym filmie. Przecież w scenach, kiedy kłóciła się z Michaelem albo przyjechała zobaczyć dzieci, zagrała tak samo genialnie jak Pacino. Strach, obrzydzenie, nienawiść i resztki miłości, jaką kiedyś darzyla Michaela. To wszystko dało się wyczytać z jej twarzy. A przede wszystkim...
Oglądałem ten film na urywki bo nie miałem za bardzo czasu żeby poświęcić mu 100% czasu i nie za bardzo rozumiem dlaczego Micheal zlecił zabójstwo swojego brata Freda ? Fredo w końcowej scenie zostaje zabity strzałem w głowę ale dlaczego ? Przecież Michael mu wybaczył na pogrzebie swojej matki.
Part I vs Part II
Głosujemy, która część Ojca Chrzestnego przypadła wam bardziej do gustu. Każdy może oddać tylko jeden głos. Możliwa jest również zmiana głosu. Który z filmów był dla was ciekawszy po prostu lepszy? Pozdrawiam
j.w oczywiście Zimmer czy inni komponują świetną klimatyczną muzykę do filmów ale w Ojcu
Chrzestnym ścieżka dźwiękowa jest ponadczasowa , klimatyczna i każde pokolenie kojarzy ja. nie
znam filmu który ma lepszy soundtrack