Na dodatek, że świetnie zagrała to jeszcze tak realistycznie, naturalnie. W jednej scenie, gdy płakała nawet pociekła jej woda z nosa. Czegoś takiego nie widziałem do tej pory :D
Jej rola w ,,Pustinie'' była niezwykle realistyczna. Świetnie oddawała emocje na ekranie, w wyniku czego wierzyło się w tę postać, a także w powody niechęci, smutku, strachu, do poszczególnych osób.
Jak się bliżej przyjrzy tej aktorce, to z wyglądu bardzo przypomina polską aktorkę - Elizę Rycembel. :)